Nagłówek miał przyciągnąć Twoją uwagę. Wiem, udało mi się.
Techniki pomodoro chyba nie muszę nikomu przedstawiać. Jeśli muszę to doczytaj np. tutaj.
Kiedy używam?
Sporadycznie, np. kiedy:
- czuję, że czas dziwnie przelatuje mi przez palce (czas czasami jakoś tak ma),
- wybitnie nie mogę się skupić (np. z niewyspania),
- nic mi się nie chce (a samo się nie zrobi).
Trzy wersje pomidora
W życiu korzystałam z wersji:
- w telefonie (stara Nokia, Android, iOS),
- w komputerze (Windows),
- zewnętrzny (kuchenny minutnik w kształcie pomidora).
Każda opcja ma swoje wady i zalety. Na przestrzeni czasu okazało się, że coś, co było zaletą, za jakiś czas okazywało się wadą. I odwrotnie. Πάντα ῥεῖ
Zatem nie ma co kombinować tylko trzeba wybrać taką opcję, która w tym danym momencie jest najlepsza dla Ciebie. Z czasem może ją zmienisz, a może nie. A co już do tego czasu zrobisz, tego już Ci nikt nie zabierze.
Czego używam?
Obecnie używam programu w komputerze (pracuję na/przy komputerze więc to dość logiczne – nie wymaga posiadania w pobliżu telefonu lub zewnętrznego minutnika).
- Ja: Cook Timer (Windows)
- Jedyny: Tadam (OSX); ciekawostka: apka napisana przez jednego z programistów z Nozbe.